„A girl should be two things – classy i fabulous.” Coco Chanel
Justyna wpadła na cudowny pomysł, żeby przed ślubem zrobić u nas sesję buduarową w prezencie dla swojego Narzeczonego, którą podaruje Mu w dniu ślubu. W wielkim sekrecie, specjalnie z Warszawy – przyjechała do nas, abyśmy stworzyli coś razem. Klimat miał być retro, z klasą, intymnie, nieco erotycznie. Nie prezentujemy wszystkich fotografii, które powstały w dniu sesji, ponieważ niektóre są zarezerwowane wyłącznie dla oczu Radka, który może czuć się wielkim szczęściarzem, że ma taką Żonę, która sprawia Mu takie miłe niespodzianki. Myślę, że nie ma lepszego prezentu niespodzianki dla Męża niż przepiękny album z własnymi portretami, który może być cudowną pamiątką na całe życie. Polecam!
Fryzura: Ola Czerwińska
Makijaż: Magda Purchla
2 komentarze
Piękna sesja !!!
Piękne zmysłowe zdjęcia stylizowane na lata 60-te 🙂 Gratulacje 🙂