Przy okazji reportażu ślubnego w maleńkim miasteczku Valenca do Minho w północnej Portugalii – graniczącej z Hiszpanią – mieliśmy okazję przez jeden dzień snuć się po Minho – sennym, tego dnia bardzo deszczowym, wyglądającym na prawie opuszczony w lutym rejon, w którym uprawiane są winogrona do produkcji słynnego zielonego wina Vinho Verde. Oto zaledwie kilka klatek zrobionych podczas pobytu tam, ponieważ burzliwa pogoda nie pozwoliła nam na więcej i przyznam szczerze, że tego dnia zmokliśmy tak jak nigdy przedtem – najzwyczajniej w świecie do tzw. „suchej nitki”, ale było warto, bo dzień i wieczór spędziliśmy cudownie…
Leave a reply