Portugalia będzie nam się zawsze głównie kojarzyła z ludźmi, których mieliśmy okazję spotkać, poznać, z którymi mieliśmy przyjemność porozmawiać podczas naszej podróży po Portugalii. Dziś pierwsza część naszych „twarzy” spotkanych po drodze – będzie tam urocze niezwykle kochające się małżeństwo z Porto, gdzie Pan miał na szyi kultowy rosyjski LC-A lomo, wiecznie roześmiany fryzjer z Lizbony, para prowadząca maleńką rodzinną restaurację w pobliżu Riberii w Porto, gdzie jedliśmy najlepsze obiady, jakie mieliśmy okazję kosztować w całej Portugalii, elegancki miły Pan na niedzielnym rannym spacerze, artysta, który namalował dla nas piękne azulejos z tramwajami, praniem i obowiązkowo kotem, osoba sprzedająca tak popularne w Portugalii losy, krawiec-erotoman, szewc, drukarz czy sklepikarz ze słynnym suszonym dorszem, …a nawet napotkana japońska Para Młoda robiąca plener pod słynnym lizbońskim klasztorem hieronimitów wstydząca się pocałować, czy nawet przytulić przy szerszej publiczności wśród gapiów i wiele wiele innych osób, które były tak uprzejme i pozwoliły nam się sfotografować.
Twarze, które na pewno zapamiętamy – nie tylko ze względu na to, że dzięki tym ludziom poznaliśmy prawdziwą Portugalię, ale dlatego, że przetrwają nie tylko w naszych wspomnieniach, ale także na naszych fotografiach.
Zapraszamy na pierwszy większy set fotografii z Portugalii – wszystkie tym razem wykonane przez Marcina, wszystkie zrobione średnioformatowym RolleiFlexem 2.8 Planar, głównie na negatywach Ilford XP2 400 i Shanghai 100.
16 komentarzy
rewelacja!!!!!! chce juz druga czesc!!!
Fantastyczne!
bardzo mi się podobają, szczere są 🙂
super!!!
ZA JE BI STY SET! :)meega!
Świetny zbiór zdjęć !!!
Wow, podoba się, świetna wystaw aby z tego materiału była!
Extra foty 😀
BTW 1szy dziadek od góry ma fajny kalendarz na ścianie.. 😆
Niesamowita i klimatyczna galeria – zdecydowanie nadaje się na jakąś wystawę! Czekam na drugą część! 🙂
Takie zdjęcia bardzo lubię 🙂
Super zdjęcia. Niektóre z nich mogły być na pierwszej stronie pism fotograficznych. Co jest najważniejsze że gdyby były zrobione Druhem nic by nie straciły na ich pięknie.
Tak bardzo ci ludzie są naturalni w swych pozach, że zdjęcia wydają bardzo interesujące.
Ania, Marcin 😀 no co mam jeszcze dopisać by się nie powtarzać?? może tylko to ze oglądam już 4-ty raz i wiem, że jeszcze do tych zdjęć kilka razy wrócę 😀
[…] Marcin zazwyczaj robi szersze kadry – nie jest to regułą, bo tak jak ostatnio Marcin pokazał w Portugalii – on także świetnie czuje się przy portretowaniu i uwielbia to robić, ale tym razem to ja […]
wspaniałe zdjęcia, jak nie z tego wieku. Ale klimat! Super. Miło się ogląda Wasze zdjęcia. Nie żałuję czasu na oglądanie. Naprawdę wyjątkowe. Jesteście najlepsi. Pozdrawiam – Barbara i Grzegorz
Senza parole, molte belle 🙂