Sezon ślubny dobiega końca, ale i tak non-stop siedzimy nad obróbką fotografii i staramy się, jak najbardziej umiemy, aby nasze Pary czekały możliwie jak najkrócej, ale wiadomo: fotografie są jak wino i muszą dojrzeć, więc prosimy o odrobinę cierpliwości.
Powoli też zaczynamy myśleć o innych swoich własnych projektach i pomysłach realizacji różnych ciekawych sesji i choć dość często pogoda płata nam figle to staramy się, aby nasze aparaty nie odpoczywały zbyt dużo w torbach. Dziś zapowiedź wczorajszej sesji, która wbrew deszczowej pogodzie, a dzięki niesamowitej ekipie udało nam się zrealizować. Także może przez przypadek, a może to było przeznaczenie, że znaleźliśmy się w tak pięknym miejscu, gw którym migawki otwierały się same…
Modelka: genialna Ola , której wystarczy słowo i w mig wie, co chcemy widziec na fotografii.
Olę już mieliście okazję zobaczyć przy sesji inspirowanej Rosją, którą też jest na naszym blogu TU i TU.
Makijaż: niezastąpiona Elena Stoszek http://www.elena-wizaz.pl/ – mistrzyni, dzięki której 99% naszych Panien Młodych wygląda rewelacyjnie na ślubie i plenerze ślubnym
Fryzura: Asia Jakuszewska-Kuzas z „Galerii Fryzur” na ulicy Hożej 14, Gdańsk Stogi – wirtuozom fryzur, totalny zapaleniec, która wybiera sesję z nami, a nie grzyby z Mężem – wielkie dzięki Asiu!
Suknia pożyczona od młodej i niezwykle uzdolnionej Projektantki Kasi Konieczki.
Wszystkim serdecznie dziękujemy!
15 komentarzy
Świetna sesja. Każde Wasze zdjęcie widzę oczami wyobraźni w dużym formacie na ścianie 🙂
Podoba mi się 🙂 Pozdrowionka
już Wam to pisałem, nie zaszkodzi drugi raz 😉 całość bardzo smakowicie, pierwsza fotografia genialna!
Podziwiam efekty jak i tempo, wczoraj sesja dziś publikacja.
Tylko skąd w tym bajkowym świecie wziął się oscyloskop 😉
Piotrek – no jak to skąd? …z Matrixa…oscyloskop służył do obserwacji napięcia Modelki podczas sesji… 😈
pięknie!
The last portrait in this set really stands out. Fantastic image.
Drugie od góry – f a n t a s t y c z n e !!!
Dajecie po garach kochani, aż miło popatrzeć! Pomrukuje z zadowolenia ocznego.
[…] bez pseudo glamour’u, … Z sesji niedzielnej ze wspaniałą Olą, której zapowiedź była w ostatnim poście. Miłego […]
nic dodać nic ująć foty rewelacja:))mogę tylko żałować że wtedy My nie zdążyliśmy:)))
wwoow coś wspaniałego…sesja po prostu wyszła bosko.
Zdradźcie tylko w jakim miejsu były robione te cudności???
pozdrawiam serdecznie z Berlina
Marta
Józek – jeszcze wszystko przed Wami :)). Ślub to nie jedyna okazja, aby zrobic sobie fajne zdjęcia :). Pozdrawiamy i do zobaczenia!
Martencja – zapraszamy do Sopotu 🙂
chyba po raz setny oglądam te zdjęcia… i dalej nie mogę się napatrzeć 🙂 cudo