Druga część zdjęć z Cinque Terre bardziej luźna, w mniej zobowiązujących strojach, które dały nam większą swobodę w upalnym słońcu..choć nie obyło się bez wesołych sytuacji, kiedy w jednej z kafejek, gdzie zrobilismy sobie przerwę, Tomek w eleganckiej kamizelce i muszce, został przez dwie Amerykanki poproszony o przyniesienie kawy 🙂
Włochy są super. Strasznie się Cieszę, że udało mi się tam pojechać z Pauliną i Tomkiem, spełniło się marzenie Pauliny, a i Tomek czuł się, jak ryba w wodzie – świetnie mówi po włosku, tam studiował, no i uwielbia spaghetti z Anchois, grappę i wino 🙂
Koniec pisania. Lepiej zachłyśnijcie się odrobiną słońca w te pochmurne styczniowe polskie noce…
5 komentarzy
Pięknie
Rewelacja, i te kolory!
Przepiękne kolory i emocje!
Wow! Piękna sesja i te kolory! Bije z nich mnóstwo ciepła
Bardzo piękne zdjęcia, fantastyczna sesja!