Już wiosna – może jeszcze wizualnie nie do końca jest u nas wiosennie, ale rozpoczęcie kalendarzowej wiosny jest już za nami, a my w tej chwili wspominamy zimę i powiem Wam szczerze, że w tym roku tą zimą się nie nasycaliśmy. Mamy nadzieję, że przyszła zima będzie bardziej „zimowa”, czyli mroźna, acz słoneczna i oczywiście śnieżna, bo dla nas zimowe sesje mają niepowtarzalny klimat i nieodparty urok i choć ręce i nosy marzną, to naprawdę warto ubrać się ciepło, wyciągnąć z szafy grube swetry, czapki, szaliki i poszaleć w zimowym puchu, pojeździć na sankach, tudzież łyżwach, porzucać się śnieżnymi kulkami, a na końcu ogrzać się w cieple zrobionego przez siebie ogniska z gorącą herbatą w rękach pachnącą goździkami i kardamonem. A więc – co nam pozostaje? Tylko wspominać i czekać do przyszłej zimy!
Comment
Przepiękne!